10. rocznica tragedii smoleńskiej

Na rewersie monety srebrnej widnieje personifikacja Polski - postać kobiety obejmującej odkształcony znak Sił Powietrznych RP, tworzący w centralnej części znak krzyża. U góry umieszczone zostały imiona i nazwiska osób, które zginęły w katastrofie samolotu w dniu 10 kwietnia 2010 r.

Rewers monety złotej przedstawia wizerunek śp. pary prezydenckiej – Marii i Lecha Kaczyńskich oraz odwzorowanie ich podpisów.

100zl-10-rocznica-tragedii-smolenskiej-rewers-monety10zl-10-rocznica-tragedii-smolenskiej-rewers-monety

100zl-10-rocznica-tragedii-smolenskiej-rewers-monety-detale

10zl-10-rocznica-tragedii-smolenskiej-rewers-monety-detale

 

Awers złotej i srebrnej monety prezentuje fragment Katedry na Wawelu , napis „CORPORA DORMIVNT · VIGILANT ANIMAE” („CIAŁA ŚPIĄ · DUSZE CZUWAJĄ”), pochodzący z baldachimu nad wyjściem z grobów królewskich na Wawelu, w tle wizerunek Pałacu Prezydenckiego w Warszawie

100zl-10-rocznica-tragedii-smolenskiej-awers-monety100zl-10-rocznica-tragedii-smolenskiej-awers-monety

100zl-10-rocznica-tragedii-smolenskiej-awers-monety-detale

10zl-10-rocznica-tragedii-smolenskiej-awers-monety-detale

Narody i państwa trwają i zasługują na miejsce w historii, o ile kultywują dobrą pamięć o swoich przodkach. Potrafią w imię głęboko rozumianych wartości prawdy i dobra złożyć hołd tym, którzy swoim życiem dowiedli miłości i oddania ojczyźnie.

W imię tak pojmowanej pamięci 10 kwietnia 2010 roku udała się do Katynia delegacja przedstawicieli elity wolnej Polski na czele z prezydentem RP Lechem Kaczyńskim, pierwszą damą Marią Kaczyńską oraz ostatnim prezydentem RP na uchodźstwie Ryszardem Kaczorowskim. Mieli złożyć hołd ofiarom zbrodni katyńskiej, obywatelom II RP pomordowanym strzałem w tył głowy przez sowieckich żołnierzy w 1940 roku. W skład prezydenckiej delegacji weszli wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, przedstawiciele parlamentu, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, w tym prezes NBP Sławomir Skrzypek, przedstawiciele ministerstw, organizacji kombatanckich i społecznych, duchowni oraz osoby towarzyszące.

O godzinie 8:41 czasu polskiego samolot prezydencki rozbił się w trakcie podchodzenia do lądowania na lotnisku w Smoleńsku. Zginęło 96 osób.

Do dziś nie mamy pełnych informacji o przyczynach tragedii. Wrak samolotu nie został wydany polskim śledczym przez rosyjskie władze. Nie jest możliwe przesłuchanie Rosjan z wieży kontroli lotów, a wszelkie próby dochodzenia prawdy są odrzucane przez rosyjskie propagandowe wersje tragedii.

Na zawsze w naszej historii związały się ze sobą dwa wydarzenia: zbrodnia katyńska oraz tragiczna śmierć członków oficjalnej delegacji prezydenckiej pod Smoleńskiem, choć dzieli je 70 lat.

W 10. rocznicę tragedii smoleńskiej oraz 80. rocznicę mordu katyńskiego warto przypomnieć słowa bp. Antoniego Pacyfika Dydycza wygłoszone w katedrze warszawskiej podczas homilii poświęconej ofiarom tragedii: „Pamięci nie da się zadusić. Nie udało się to w odniesieniu do męczenników Katynia, nie może się udać w odniesieniu do tych, którzy pielgrzymowali na miejsce zbrodni. I chociaż nie dotarli do samych grobów, to jednak swoim męczeństwem poniesionym w słusznej sprawie najpierw ukazali grozę tego, co się działo przed 70 laty, a następnie oddali życie swoje, pielgrzymując w poczuciu obowiązku, aby wstrząsnąć sumieniem całego świata”.

Tak rozumiana pamięć jest jednym z fundamentów trwania narodu i państwa. Tak rozumiany obowiązek pielęgnowania pamięci jest do wodem suwerenności w myśleniu, która tworzy niepodległe państwo. Tak rozumiał wagę i znaczenie pielęgnowania pamięci prezydent Lech Kaczyński. 

W niewygłoszonym przemówieniu miały paść słowa, które i dziś zachowały aktualność: „To wielka zasługa Rodzin Katyńskich. Ich walki o pamięć o swoich bliskich, a więc także – o pamięć i tożsamość Polski. Zasługa młodzieży. […] Zasługa tych nauczycieli, którzy – mimo zakazów – mówili dzieciom prawdę. Zasługa księży […]. Zasługa drukarzy nielegalnych wydawnictw. Zasługa wielu niezależnych inicjatyw i »Solidarności«. Milionów rodziców opowiadających swoim dzieciom prawdziwą historię Polski”.

Naszym patriotycznym obowiązkiem jest zachowanie w osobistej oraz zbiorowej pamięci tych, którzy zginęli w Smoleńsku. Chcieli złożyć świadectwo prawdy o zbrodni katyńskiej. Tragedia ich śmierci to zobowiązanie dla nas, by godnie ich upamiętniać i wspominać. Przez mijające lata jednoczyliśmy się w modlitwie za ofiary tragedii w kolejnych dziesiątych dniach miesiąca, w kolejne rocznice.

Ze smutkiem, ale i z szacunkiem wspominamy 96 osób, które godnie reprezentowały majestat Rzeczypospolitej.

Narodowy Bank Polski

Powiązane artykuły